W ostatnich dniach bywam tu bardzo rzadko. Mam kilka zaległych projektów które czekają tylko na publikację. Dziś mam dla was jedna z najprostszych propozycji. Wykorzystałam lakier z brokatem który ostatnio nabyłam. W wykonaniu są bardzo proste, a wyglądają naprawdę ładnie. Ostatnio przekonałam się do czarnej oblamówki. Wcześniej nie byłam jej zwolenniczką, a teraz mogłabym ją rysować cały czas.
Jak widać na poniższych zdjęciach w końcu udało mi się zapuścić paznokcie. Znalazłam idealna odżywkę dla siebie. Po tygodniu widziałam już zmiany. Teraz używam już ją regularnie i czekam aż wszystkie panokcie będą równej długości.
Niedługo pojawią się na blogu paznokcie z motywem zimowym. Mimo tego, że śniegu jeszcze nie ma zaczęłam już co nieco planować. Mikołajki za kilka dni więc czekajcie na posta, postaram zrobić coś specjalni na ta okazję.
Dobranoc!
Nie pamiętam kiedy ostatnio używałam brokatowych lakierów, ostatnio zdobię paznokcie tylko sypkim brokatem :)
OdpowiedzUsuń